kryminalbl.blogspotblog.info/: grudnia 2021

wtorek, 28 grudnia 2021

Max Czornyj "Terror"

Max Czornyj "Terror"


Wydawnictwo: FILIA 

Liczba stron: 415

ISBN: 9788381953924



Książkę "Terror" Maxa Czornyja można określić jednym zdaniem "jaki kraj taki terroryzm" i na tym zakończyć ten post, ale nie o to chodzi.

Autor na miejsce akcji swojej nowej sensacyjnej powieści wybrał Warszawę. Czas akcji to Święta Wielkanocne, a konkretnie Wielki Piątek, dzień kiedy każdy Polak katolik ma pełne ręce roboty związanej z ostatnimi przygotowaniami do zbliżających się Świąt. Nikomu nie przyjdzie do głowy, że ten dzień zostanie utrwalony w ludzkiej pamięci nie ze względu na swój religijny charakter. O 5.00 nad ranem w ręce Policji trafia nagranie terrorystów państwa Islamskiego z żądaniem uwolnienia trzech muzułmańskich więźniów. Polscy stróże prawa mają na to trzy godziny. Jeśli postulatynie zostaną spełnione ma dojść do masakry. Policja do pertraktacji z terrorystami wysyła swojego najlepszego człowieka Inspektora Adama Knapa. Początkowo jest to dość ciekawa postać, gorliwy katolik, samotny ojciec dorastającego nastolatka, mężczyzna nie może pogodzić się ze stratą żony do tego wszystkiego dochodzi wymagający całodobowej opieki ojciec.

Wśród mieszkańców stolicy panuje panika.

Politycy za wszelką cenę próbują pomnożyć kapitał polityczny na zaistniałej sytuacji. W momencie, gdy dochodzi do pierwszych zamachów wszyscy wiedzieli, że sytuacja robi się poważna.

Po opisie znajdującym się na okładce można byłoby się spodziewać, kolejnego hitu, który wyszedł z pod pióra Maxa Czornyja. Niby pojawiło się wszystko to doczego autor nas przyzwyczaił, mam tu na myśli świetnych bohaterów, ciekawą fabułę oraz nawiązania do religii.

Niestety to co sprawdzało się w powieściach kryminalnych w tym przypadku skończyło się całkowitą katastrofą. Wartka akcja, ciągły wzrost emocji sprawia, że narracja zaczyna się strasznie rozjeżdżać w związku każdy czytelnik rozpoczynający przygodę z autorem może się strasznie pogubić. Dodatkowo sprawy nie ułatwiają przegadane dialogi wzbogacone wyspecjalizowanym językiem. Irytację wzbudzają również zbyt częste odwania do religii, które nie mają zadnego związku z akcją powieści. Nawet konstrukcja wątków pobocznych bardzo mnie rozczarowała. Zamiast uzupełniać główny wątek powodują, że myślami jestem w zupełnie innym miejscu niż powinienem.

Podsumowując powiem tyle, że na żadnej książce Maxa Czornyja nie zawiodłem się tak bardzo jak na tej. Moją złość potęguje fakt, że właśnie tą pozycję kupiłem podczas spotkania autorskiego mając do wyboru inne powieści tego autora. Mimo wszystko, że chcę powiedzieć "książka podobała mi się i z całą stanowczością polecam" niestety w tym przypadku nie mogę, ale mam nadzieję, że komuś przypadnie do gustu. 

poniedziałek, 27 grudnia 2021

Robert Małecki "Najsłabsze Ogniwo"

 Robert Małecki "Najsłabsze Ogniwo"


Wydawnictwo: Czwarta Strona 

Liczba stron: 384

ISBN: 9788366981058



Minione Święta Bożego Narodzenia upłynęły mi pod znakiem twórczości Roberta Małeckiego. Tym razem postawiłem na najnowszy thriller "Najsłabsze Ogniwo". Muszę przyznać, że dokonałem dobrego wyboru.

Autor jak to ma w zwyczaju nie zawiódł moich oczekiwań konstruując postać głównego bohatera, na którego perypetiach oparł akcję powieści.

Piotr Warot, pisarz poczytnych powieści skierowanych do kobiet mieszkający w pod Toruńskiej wsi z żoną Karoliną i dwójką dzieci, nastoletnim synem i kilkuletnią córką. Idylliczne życie rodziny zaburza tajemnicze zaginięcie młodszego brata Warota Aleksa następnego dnia po rodzinnym grillu, na którym miał pojawić się ze swoją dziewczyną. Kobieta z niewyjaśnionych przyczyn nie pojawia się na rodzinnym spotkaniu. Wszystko wskazuje, na to że ona również znika w tajemniczych okolicznościach. Sytuacja staje się nietypowa, gdy do grona zaginionych dołącza nastoletni syn sąsiadów. Teoretycznie nic nie wskazuje, na to że te zdarzenia coś łączy.

Piotr Warot w związku z bezczynnością policji i prokuratury rozpoczyna własne dość nieudolne śledztwo w sprawie. Jego poczynania są pod stałą kontrolą i obserwacją policji i prokuratury. Pojawia się pytanie, o to czy kontrola ma pomóc w śledztwie czy przeszkodzić?. Ciekawe jest to lub co w całej sprawie okaże się tytułowym "Najsłabszym ogniwem"?

Mocną stroną powieść jest wartka akcja okraszoną świetnie skonstruowanymi wątkami opisującymi przebieg akcji poszukiwawczej. Na uwagę również zasługują trudne relacje głównego bohatera z rodziną. Związek małżeński, obciążony nic nie znacząca zdradą. Skomplikowane relacje z dorastającym synem, który niby jest w domu, ale cały czas spędza przed komputerem. Każda próba ojca zbliżenia się ojca do syna kończy się obojętność ze strony nastolatka. Jedyną osobą, którą łączą bliskie więzi to młodszy brat pozornie inny, ale zawsze bezwarunkowo oddany. Tą paletę osobowości dopełnia teść, wpływowy adwokat kontrolujący w każdy możliwy sposób życie córki i jej rodziny.

Podoba mi się sposób w jaki autor podszedł do przedstawienia całej historii. Jest to książka napisana w postaci dziesięciu krótkich, interesujących odcinkach w narracji trzecioosobowej. Mocną stronę stanowi tu również język jakim posłużył się autor. Czytelnik otrzymuje cięte riposty, anegdoty oraz rozbudowane dialogi i opisy. Dostaniemy tu wiele odniesień do przeszłość.

Uważam "Najsłabsze Ogniwo" uważam za niezwykle udaną i wartą uwagi mi osobiście bardzo podobała. 

sobota, 4 grudnia 2021

Wojciech Chmielarz "Dług honorowy"

Wojciech Chmielarz "Dług honorowy"


Wydawnictwo: MARGINESY

Seria: Bezimienny (Tom2)

Liczba stron: 396

ISBN:9788366863880



Sięgnąłem po "Dług honorowy" Wojciecha Chmielarza z kilku powodów. Po pierwsze musiałem dowiedzieć się w jaki sposób Bezimienny spłaci dług zaciągnięty u Czarnego. Po drugie autor podczas jednego z wywiadów stwierdził, że można książkę przeczytać bez znajomości poprzedniej części serii. Teraz mogę powiedzieć, iż to faktycznie prawda ponieważ Bezimienny streszcza fabułę pierwszej części, robi to w narracji pierwszoosobowej. Jeśli chodzi o narrację, powieść została napisana w narracji pierwszoosobowej (Bezimienny opowiada o swoich dokonaniach) oraz w narracji trzecioosobowej (gdzie poznajemy fakty nie związane z głównym bohaterem). 

Jeśli chodzi o o bohaterów to w dalszym ciągu nie wiele wiemy na temat Bezimiennego. Nie wiadomo skąd pochodzi ile ma lat, jak wygląda. Jedno co jest pewne to to, że nie ma dzieci ani rodziny, zna się na broni palnej umie się nią posługiwać, bije się niczym Chuck Norris. Mimo że do Wilków w Województwie Lubuskim przyjeżdża w towarzystwie gangstera Czarnego z przyczyn psychologicznych sam nie jest gangsterem. Osobą, którą można przyrównać do bossa mafi jest pani sołtys wsi. Kobieta twardą ręką trzyma całą miejscowość, a do tego czerpie zyski z działalności przestępczej. Po drugie stronie barykady mamy rozczarowanego swoim życiem szefa posterunku, który obwinia głównie siebie za złe życiowe decyzję. Całą gamę osobliwości dopelni młody, zakompleksiony student Mateusz, którego słabości ujawnia się w najmniej spodziewany sposób. 

Wspomniany przyjazd Czarnego z Bezimiennym do mrocznej miejscowości położonej na uboczu Województwa Lubuskiego Wilki, na której ciążą niewyjaśnione tajemnice  to początek akcji Książki. Fabuła powieści początkowo związana jest z zagadkowym morderstwem dokonanym na młodej dziewczynie, której zweglone zwłoki znaleziono na dryfującej po jeziorze łodzi należącej do lokalnego, agresywnego odludka. Mężczyzna automatycznie staje się pierwszym podejrzanym w sprawie i praktycznie od razu trafia za kratki. Jedyną osobą, którą nie wierzy w winę mężczyzny jest czarny. Poza tym wieś ukrywa inną śmiertelnie niebezpieczną tajemnicę pilnie strzeżoną przez miejscową społeczność od wielu lat.

Skoro wspomniałem o lokalnej społeczności to warto pociągnąć ten wątek. Autor ukazuje w powieści podział społeczny na miejscowych i obcych. Mieszkańcy wsi od samego początku dają do zrozumienia głównemu bohaterowi, że jego obecność nie jest im na rękę. Wilki Chmielarza to idealny przykład współczesnego polskiego społeczeństwa, gdzie każdy kto odważy się myśleć, postępować, wyglądać inaczej niż wszyscy zostaje już na starcie odrzucony przez grupę.

Wilki to również stan umysłu ludzie mieszkający tam od zawsze starają się stamtąd wydostać. Mimo, że udaje im się to niestety po jakimś czasie wracają ponieważ stanowią nierozerwalną więź z tym miejscem. 

"Dług honorowy" to książka, której znajdziemy wszystko co doskonale charakteryzuje powieść sensacyjną. Mam tu na myśli wartką akcję, gdzie nie dostajemy wszystkiego od razu podanego na tacy. Autor z wrodzoną wprawą stopniuje napięcie dzięki temu powieść jest bardzo przyjemna w odbiorze mimo skomplikowanej i trudnej tematyki. Oprócz tego mamy tu groźnych gangsterów, lokalną pseudo mafię oraz okrutną zbrodnie, a także doskonałego głównego bohatera. 

Na szczególną uwagę zasługuje fakt wynikający z samego tytułu, iż każde długi trzeba spłacać zwłaszcza honorowe