kryminalbl.blogspotblog.info/: Katarzyna Puzyńska „Więcej czerwieni”
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Katarzyna Puzyńska „Więcej czerwieni”. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Katarzyna Puzyńska „Więcej czerwieni”. Pokaż wszystkie posty

sobota, 15 sierpnia 2020

Katarzyna Puzyńska „Więcej czerwieni”

 Katarzyna Puzyńska  „Więcej czerwieni "

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka

Seria: Saga o Lipowie (Tom 2)

Liczba stron: 560

ISBN: 9788379618811

 

Skończyłem właśnie czytać drugi tom Sagi o Lipowie, czyli „Więcej czerwieni”. Drugi raz spotykamy znanych z pierwszej części bohaterów Daniela Podgórskiego, Weronikę Nowakowską i Klementynę Kopp. W tej części poznajemy nowego bohatera nadkomisarza Cybulskiego, który dołącza do zespołu jaki tworzą Klementyna z Danielem. Nadkomisarz to bardzo ciekawa postać. Z jednej strony to pasjonat gastronomii. Z drugiej to policjant z krwi i kości, któremu nie obca jest wiedza typowo akademicka. Akcja powieści toczy się wokół makabrycznego morderstwa dokonanego na dwóch młodych kobietach w okolicy Wsi Żabie Doły. W wyniku śledztwa prowadzonego przez wspomnianą wyżej grupę policjantów dowiadujemy się że istnieje związek miedzy zabójstwami.  Okazuje się, że zabite dziewczyny znały się wcześniej, pracowały w pobliskim ośrodku wypoczynkowym „Słoneczna Dolina”, chodziły do tej samej klasy w szkole podstawowej. Łączyło je coś jeszcze, czego nie zdradzę. Powiem tylko tyle że ma to związek z pracą w ośrodku. Jest to miejsce mające swoje tajemnice, które lepiej, żeby nie ujrzały światła dziennego. Tak jak w poprzedniej części sagi tu również okazuje się, że każdy mieszkaniec wsi ma coś na sumieniu. Prowadzi to do kolejnych zbrodni, które są tłem dla tej właściwej. Nasi bohaterowie dochodzą do wniosku, że mają do czynienia z seryjnym mordercą w związku z pojawiającymi kolejnymi ofiarami. Pojawia się pytanie o to kto miałby motyw, żeby zabijać?. Czy zdarzenia z przeszłości mogłyby w jakiś sposób oddziaływać na aktualne wydarzenia?. Czy mordercą kierowała chęć zemsty na kimś konkretnym?. Najważniejszym pytaniem jest to, kto jest mordercą.

Książka jest napisana w bardzo ciekawy sposób. Fabuła poprowadzona jest tak, że do samego końca nie możemy być pewni kto zabił. Z jednej strony jesteśmy naprowadzani na ewentualne rozwiązanie zagadki. Okazuje się jednak, że autorka prowadzi nas w zupełnie innym kierunku niż byśmy się spodziewali. Sprzyja temu wielowątkowa akcja, gdzie każdy wątek mógłby prowadzić do rozwiązania sprawy. Nie pasuje mi do całości pewien fragment dotyczący relacji Klementyny i Daniela. Nie powiem o co konkretnie mi chodzi. Podczas uważnej lektury napewno wam to nie umknie. Pozostaje jeszcze nie rozwiązany jeden wątek mam nadzieję ,że dowiem się na ten temat czegoś więcej w kolejnej części. Samo zakończenie też pozostawia wiele do życzenia. Plusem zakończenia jest osoba mordercy, która jest cały czas w centrum uwagi stojąc stale z boku. Wie wszystko na temat każdego i na tej podstawie rozgrywa swoją grę. Nie mogę powiedzieć, że jest to zła książka, ale w porównaniu z poprzednią wypada nieco słabiej.