kryminalbl.blogspotblog.info/: Ryszard Ćwirlej „Jedyne wyjście”
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Ryszard Ćwirlej „Jedyne wyjście”. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Ryszard Ćwirlej „Jedyne wyjście”. Pokaż wszystkie posty

sobota, 3 października 2020

Ryszard Ćwirlej „Jedyne wyjście”

 Ryszard Ćwirlej „Jedyne wyjście”


Wydawnictwo: Muza

Seria: Aneta Nowak (Tom 1)

Liczba stron: 512

ISBN: 9788328713635


„Jedyne wyjście” to pierwszy tom nowej serii  kryminałów dobrze znanego wam Ryszarda Ćwirleja. Kluczową postacią tym razem jest młoda policjantka Aneta Nowak. Pracuje na niewielkim posterunku w małej miejscowości, niedaleko Poznania. Pewnego dnia dochodzi w tej wiosce do porwania syna lokalnego biznesmena. Porywacze jak zwykle w takich sytuacjach zainspirowani Amerykańskimi filmami akcji żądają okupu za chłopaka i zakazują informowania o zaistniałym zdarzeniu policji. Jak wiadomo każdy polski milioner swój pierwszy milion musiał ukraść. Podobnie było z ojcem chłopaka, który pod koniec ubiegłego stulecia aktywnie działał w świecie przestępczym. Zdesperowany mężczyzna postanawia odnowić znajomości z przeszłości w celu odnalezienia syna i ukarania sprawców zdarzenia. Policji dzięki Anecie Nowak udaje się wpaść na trop potencjalnych sprawców. Dzięki temu zdarzeniu zostaje zauważona przez przełożonego oraz bierze czynny udział w odbiciu chłopaka z rąk porywaczy trafiając na ważny ślad, którego znaczenie będzie się starała udowodnić. Nie możemy zapominać, że osobne śledztwo w tej sprawie prowadzi ojciec chłopaka nie cofając się przed niczym w swoich działaniach. Smaczku działaniom policyjnym dodaje niespodziewana wizyta w lokalnej komendzie policji dobrze znanego nam Mariusza Blaszkowskiego. Jeżeli niespodziewanie na miejscu zdarzenia pojawia wspomniany Blacha to na pewno możemy się prędzej czy później spodziewać pozostałych członków Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego Wojewódzkiej Komendy Policji z Poznania. W tym miejscu mogę powiedzieć, tyle że ta wizyta nie pozostanie bez znaczenia dla młodej policjantki. Sprawa porwania to nie jedyny problem dziewczyny. Okazuje się, że w tym samym czasie, w tej miejscowości  doszło do zaginięcia młodej dziewczyny. Przykładna żona i matka z niewyjaśnionych przyczyn opuszcza miejsce zamieszkania, zostawia dziecko pod opieką dziadków i udaje się w tylko sobie znanym kierunku. Sprawę zaginięcia na policji zgłasza zaniepokojony mąż. W wyniku dochodzenia dowiadujemy się, że podobnych zaginięć było więcej, ofiary były do siebie podobne, a sprawca działał zawsze w ten sam sposób. Ciekawe czy w przypadku tej dziewczyny jest to tylko krótki regeneracyjny wypad za miasto?. Może w tą sprawę zaangażowana jest jakaś trzecia osoba?. Jeżeli tak to kim ona jest  i co łączy ją z zaginioną dziewczyną?. Kluczowym pytaniem jest to, czy istnieje jakiś związek przyczynowo skutkowy łączący sprawę porwania chłopaka i zaginięcia młodej matki?.

Na zakończenie mogę powiedzieć, że ten kryminał rozpoczyna bardzo interesującą serię. Dzieje się tak za sprawą wprowadzenia nowej bohaterki Anety Nowak obdarzonej wieloma cechami przydatnymi nie tylko w policji, ale i w życiu codziennym. Wydaje mi się, że autor chce udowodnić iż młode kobiety mogą sobie doskonale radzić w zawodach zdominowanych przez mężczyzn. Niejednokrotnie przewyższając ich wiedzą i umiejętnościami. Są to osoby stworzone do większych rzeczy niż przypisywane im od pokoleń role żon i matek. Co do fabuły nie da się ukryć tu też się sporo dzieje, przeplatające się wątki nie dają zasnąć czytelnikowi trzymając go w ciągłym napięciu. Akcja została okraszona sporą dawką humoru. Jedyne czego zaczęło mi brakować to lokalna gwara, do której się bardzo przyzwyczaiłem.  Mimo to książka zasługuje na uwagę jako ciekawostkę dodam od siebie, że spodobała mi się tak bardzo, że zdecydowałem się sięgnąć po nią dwukrotnie, a nie robię tego zbyt często, więc musiałem tu znaleźć coś co mnie do tego zmusiło.