kryminalbl.blogspotblog.info/: Beata i Eugeniusz Dębscy „ Szwedzki kryminał ”

wtorek, 12 sierpnia 2025

Beata i Eugeniusz Dębscy „ Szwedzki kryminał ”

 Beata i Eugeniusz Dębscy „ Szwedzki kryminał ”

 

Wydawnictwo: Agora

Seria: Tomek Winkler (Tom3)

Liczba stron:  352

ISBN: 376

 

 

W poprzednim poście obiecałem wam, że w miarę możliwości  oddam do przeczytania recenzję kolejnego tomu serii, której bohaterem jest Tomek Winkler. Jednocześnie chcę zwrócić uwagę na fakt świadczący, o tym iż wzrasta zainteresowanie kryminałami, które wyszły z pod pióra małżeństwa Dębskich. Dało się to odczuć podczas spotkania z autorami zorganizowanego w czasie wielokrotnie przeze mnie w ostatnim czasie przywoływanego Międzynarodowego Festiwalu Kryminału we Wrocławiu. Podczas tego wydarzenia uczestnicy mieli możliwość podzielenia się opiniami na temat ulubionej serii. Autorzy udzielali informacji na temat tego co inspiruje ich w momencie konstruowania fabuły kolejnych tomów. Dodatkowo można było dowiedzieć się co wpłynęło na ich decyzję dotyczącą tego, aby zacząć eksperymentować z gatunkiem literackim jakim jest kryminał. Przyznam, że sam od pewnego czasu zajmowałem się zbieraniem serii. Przełomowym wydarzeniem, które wpłynęło na moją decyzję, aby zająć się twórczością małżeństwa Dębskich było wyżej wspomniane spotkanie autorskie połączone z promocją najnowszej części serii, ale o niej powiem więcej przy innej okazji. W tym miejscu  postaram się przybliżyć wam fabułę trzeciego tomu pod tajemniczym tytułem „Szwedzki kryminał”.

Wrocław, galeria handlowa, Tomka Winklera zaczepia drobny złodziejaszek, którego kilka lat wcześniej wsadził do więzienia. Mężczyzna uważa, że odkąd opuścił zakład karny stale jest obserwowany. Tym samym obawia się o własne życie. Nie wie jednak, że Tomek od pewnego czasu nie jest już policjantem. Uważa detektywa za osobę godną zaufania, która jest w stanie mu pomóc. Detektyw niechętnie pyta o co chodzi. Rabek zdradza mu,  że podczas pobytu w więzieniu  siedział w celi z wyjątkowo  niebezpiecznym przestępcą, na którego mówili Psychoza, który pod wpływem środków psychoaktywnych wyznał mu sekret dotyczący zamordowanych dzieci. Dzień opuszczenia przez Rebka zbiegł się z dniem kiedy jego współwięzień trafił do szpitala psychiatrycznego, z którego po pewnym czasie udało mu się uciec. Rebek jest przekonany, o tym że Psychoza zaczął na niego polować w związku z narkotycznym wyznaniem. Winkler nie bierze na poważnie opowieści złodzieja, daje mu jednak swoją wizytówkę. Po kilku dniach ta drobna kartka doprowadza do niego policję z informacją, że chłopak został zamordowany. Jednocześnie Winkler zostaje poproszony o powrót do służby z powodu swoich zdolności. Jedyną przeszkodą uniemożliwiająca realizację prośby są procedury i związana z nimi papierologia. Dlatego jedynym wyjściem jest zatrudnienie Tomka w roli audytora. A pierwsza jego sprawa dotyczy śmierci Rabka. Tym samym rusza śladem Psychozy. Analizuje akta zbrodni, którą popełnił oraz tą za jaką został skazany. W dokumentach była mowa o porwaniu i prawdopodobnym morderstwie dziecka, mimo że ciała nigdy nie odnaleziono. Stara się rozwiązać zagadkę dotyczącą tego co naprawdę się wydarzyło  bo od samego początku nic mu w tej sprawie nie pasuje. W tym miejscu należy postawić pytanie kto kryje się pod pseudonimem Psychoza?. Czy to on jest sprawcą?. Jeśli tak to co chce ukryć?

„Szwedzki kryminał”, czyli trzeci tom serii odbiega nieco od tego do czego przyzwyczaili nas autorzy. Do tej pory mieliśmy do czynienia z pewnego rodzaju komedią kryminalną. W tym przypadku dostajemy bardzo dobrze napisany thriller psychologiczny skupiony wokół podstawowej  komórki społecznej jaką jest rodzina. Przykładem tej grupy w tym przypadku są „bliscy” Psychozy, czyli patologiczna rodzina, w której obowiązywały dziwne zasady wyniesione z sekty, do której należeli jego rodzice i rodzeństwo. Autorzy dają czytelnikowi  możliwość przyjrzenia się dysfunkcyjnej rodzinie podporządkowanej silnemu wpływowi jednostki. Można tu również dostrzec wydarzenia i zachowania, które ukształtowały człowieka takiego jak Psychoza. Jeśli chodzi  o głównych bohaterów Tomek musi się głęboko zastanowić nad rodzajem relacji jakie zachodzą między nim, a Iwą. Po wydarzeniach z poprzedniego tomu ich stosunki uległy lekkim zawirowaniom. Do tego dochodzi sprawa powrotu w szeregi Policji. Jedyną stałą jest tutaj babcia Roma, która zawsze służy radą i pomocą. Szkoda, że w tym przypadku została odsunięta na dalszy plan.

Książka zbudowana jest z dwudziestu dwóch rozdziałów. Fabuła toczy się w miarę jednostajnie, co jakiś czas autorzy wplatają retrospekcje z życia Psychozy. Narracja prowadzona jest trzeciej osobie czasu przeszłego, a wszechwiedzący narrator podąża głownie za Winklerem. Ta książka jak i dwie poprzednie została napisana przyjemnym i barwnym językiem przedstawionym w formie dialogów Tomka i Romy. Tym razem autorom nie udało się uniknąć epatowania przemocą. Wynika to moim zdaniem z formy jaką jest thriller psychologiczny, która wymaga stosowania szczegółowych opisów przedstawiających mrożące krew w żyłach sceny. Dodatkowo warto zwrócić uwagę na tytuł powieści nawiązujący do klasyki gatunku, która stanowiła inspirację dla autorów.

Podsumowując powiem, że autorzy zrobili kawal dobrej roboty konstruując świetny thriller trzymający w napięciu od pierwszej do ostatniej strony pełen nieoczekiwanych zwrotów akcji. Udało im się zbudować ciekawą zagadkę kryminalną połączoną ze świetnym uzasadnieniem psychologicznym. Jednym słowem uważam „Szwedzki kryminał” za udany eksperyment literacki i swoim zwyczajem z całą stanowczością polecam go wszystkim fanom gatunku.     

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz