Katarzyna Puzyńska „Nora”
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Seria:
Lipowo(Tom 9)
Liczba stron:
816
ISBN:9788381232265
Nadeszła
pora, aby rozpocząć kolejną podróż w okolice Lipowa za sprawą dziewiątego tomu
serii pod zagadkowym tytułem „Nora”. Jak zawsze również i w tym przypadku sam
tytuł książki stanowi pewnego rodzaju niewiadomą, którą prędzej czy później
odnajdziemy na kartach tej powieści. Zanim do tego dojdzie spróbujmy odrobinę
przybliżyć fabułę kryminału. Tym razem do Lipowa przenosimy się za sprawą
zaginięcia pewnej zbuntowanej nastolatki. Znikanie na jakiś czas jest dość
popularnym zjawiskiem wśród młodzieży. Akurat w tym przypadku nie był to typowy
„gigant”. Ponadto w sprawę zamieszany jest ojciec jednego z policjantów. Dziwne
jest również, to że w odległym szpitalu psychiatrycznym zostaje zabita pacjentka,
która na kilka godzin przed śmiercią wysyła tajemniczą wiadomość z prośbą o
pomoc. W tym miejscu ilość zagadek do rozwiązania zaczyna się mnożyć, jak również
związanych z nimi pytań pozostawionych bez odpowiedzi.
Cechą charakterystyczną
książek autorstwa Katarzyny Puzyńskiej
jest ich objętość. W tym przypadku jest to aż 816 stron. Stwarza to sporo
miejsca do rozciągnięcia niezwykle skomplikowanej fabuły, bogatej w wiele nie związanych ze sobą wątków powiązanych
w jedną spójną całość (cztery śledztwa prowadzone w tym samym czasie). Ten zabieg
wymusza niejako na autorce tworzenie nowych sylwetek postaci, z którymi do tej
pory nie mieliśmy okazji się zmierzyć. Ponadto życiorysy bohaterów, których już
szczątkowo poznaliśmy (Weronika Nowakowska) zostały rozwinięte o dodatkowe,
nieznane fakty, które odcisnęły piętno na jej osobowości. Jedyne co do tej pory
pozostaje niezmienne to relacje Marka Podgórskiego z towarzyszącymi mu
kobietami. Nie dało się uniknąć śmierci dobrze nam znanej bohaterki, której
zniknięcie jest ogromną stratą bo była to postać, która nigdy nikomu nie
wyrządziła krzywdy.
Autorka za każdym
razem szeroko opisuje miejsca, w których toczy się akcja powieści. Wraca, także
do miejsc, które dobrze znamy z poprzednich części serii. Zabieg ten powoduje
zainteresowanie nie tylko fabułą powieści, ale także samym rozmieszczeniem
poszczególnych wydarzeń w określonym miejscu i czasie co w tym przypadku nie
pozostaje bez znaczenia. Sama akcja powieści jest rozciągnięta szeroko w czasie dzięki temu
fabuła poprzez wielość wątków staje się bardzo interesująca. Najważniejsze jest,
to że osoba samego sprawcy nie pozostaje nam znana praktycznie do samego końca.
Interesująca jest też forma ukazania akcji powieści jako pewnego rodzaju
przedstawienia teatralnego z elementami opery mydlanej. Mimo, że nie wszystko
co znalazłem w tej książce spełniło moje oczekiwania z przyjemnością sięgnę po kolejny tom.