kryminalbl.blogspotblog.info/: Remigiusz Mróz „Halny”
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Remigiusz Mróz „Halny”. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Remigiusz Mróz „Halny”. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 25 kwietnia 2021

Remigiusz Mróz „Halny”

 Remigiusz  Mróz „Halny” 



Wydawnictwo: Filia

Seria: Komisarz Forst (Tom 6)

Liczba stron: 480

ISBN:9788381952972

 

 

Halny Jest to ciepły, suchy i porywisty wiatr, wiejący ku dolinom. Niekiedy przynosi znaczne zniszczenia: zrywa dachy, niszczy lasy. Ma również wpływ na samopoczucie[1]. „Halny” to również szósty tom serii, której głównym bohaterem jest słynny komisarz policji Wiktor Forst. Wspomniany wiatr przynosi zmiany w spokojnym, niczym nie zmąconym życiu bohaterów, których doskonale znamy z poprzednich części serii. Minęły trzy lata od kiedy komisarz Forst ujął i wsadził za kratki seryjnego mordercę zwanego Bestią z Giewontu. Mimo to znaleziono zwłoki zakonnicy w Tatrach, w wejściu do kaplicy na Wiktorówkach. Zbrodnia została dokonana ze szczególnym okrucieństwem. W ustach zamordowanej kobiety znaleziono monetę (symboliczną złotówkę). Na miejscu zdarzenia pojawiają się prokuratorka Dominika Wadryś-Hansen oraz inspektor Edmund Osica. Sposób postępowania sprawcy z ofiarą przywodzi na myśl tylko jednego sprawcę, problem w tym że Bestia z Giewontu odbywa wyrok dożywotniego więzienia. W toku prowadzonego śledztwa wychodzi na jaw fakt, świadczący o tym że Bestia ma pośredni wiązek z morderstwem. Poza tym jest w posiadaniu informacji o morderstwach, do których ma dopiero dojść. Ujawni te informacje, ale stawia jeden warunek, mianowicie to że jawni ją osobie, która darzy zaufaniem, a jest nią co dziwne komisarz Wiktor Forst. Problem polega na tym, że komisarz wycofał się z życia publicznego, mieszka na odludziu, jego jedynym towarzyszem jest pies, a karierę w policji porzucił już dawno.

Akcja powieści toczy się wokół działań podejmowanych przez komisarza Wiktora Forsta i prokuratorki Dominiki Wadryś-Hansen. Dodatkowego smaczku fabule dodaje możliwość wejścia w umysł mordercy i sprawdzenia co się tam dzieje. Jeżeli chodzi o bohaterów mimo upływu czasu w ich życiu zachodzą znaczące zmiany. Wiktor nieoczekiwanie kończy udany związek z Dominiką i znika w górach. Kobieta znalazła nowego narzeczonego, wyszła obronną ręką z dwóch nieudanych związków. Natomiast inspektor Osica mrukliwy, starszy pan, który nie może odnaleźć się w świecie nowych technologii, ale ma jedną pozytywną cechę, potrafi wniknąć w skomplikowany umysł Forsta. W książce znajdziemy również inne postaci, które pojawiły się w serii (dziennikarka Olga Szrebska). Pojawiają się również nowe osoby  ( komendant policji). Szczególnie moją uwagę przyciągnęło, to że znazeźli się w powieści bohaterowie innych serii, które wyszły z pod ręki autora. W tym przypadku nieoczekiwanie spotykamy się z Joanną Chyłką i Kordianem „Zordonem” Oryńskim.

Ta książka to bardzo przyjemny powrót w mroczne, groźne, niebezpieczne, a zarazem piękneTatry. W tym miejscu człowiek ma niepowtarzalną okazję zetknięcia się z przyroda, mam tu na myśli jej pozytywne aspekty jak również te negatywne, czyli wspomniany tytułowy „Halny” ze swoją niszczycielską siłą.

Na zakończenie trzeba powiedzieć tylko tyle, że  jest to kolejna książka autora napisana przyjemnym w odbiorze prostym językiem. Jest pełna dialogów, których szczególną rolę możemy ocenić po odsłuchaniu dobrze nagranego audiobooka. Ja niestety nie miałem takiej możliwości i trochę tego żałuję.  Jest to powieść, w której się bardzo dużo dzieje, pełno tu nieoczekiwanych zwrotów akcji dzięki temu czytelnik nie może liczyć na chwilę wytchnienia. Mam nadzieję, że to dobry start dla kolejnych przygód komisarza Wiktora Forsta, który w posłowiu zapowiada sam autor.



[1] Wiatr Halny https://pl.wikipedia.org/wiki/Wiatr_halny