Małgorzata Rogala „Grzech zaniechania”
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Seria: Agata Górska i Sławek Tomczyk ( Tom5)
Liczba stron: 344
ISBN: 9788379768229
„Grzech zaniechania” kolejny przykład doskonałego połączenia intrygi kryminalnej z niezwykle istotnym zjawiskiem społecznym. Autorka w roku 2018, czyli w momencie ukazania się drukiem powieści zwracała uwagę na problem dotyczący psychiatrii dziecięcej oraz funkcjonowanie środowiska psychiatrów. Na tej podstawie tworzy perfekcyjny w każdym calu kryminał.
Fabułę otwiera tajemnicza śmierć psychoterapeutki, która z dwójką wspólników prowadziła ośrodek psychoterapeutyczny. W czasie śledztwa wychodzi na jaw fakt świadczący o tym, że każdy pracownik ośrodka mógłby być potencjalnym sprawcą. Natomiast zamordowana doktor Brzozowska w swojej praktyce szerokim łukiem mijała się ze słowami przysięgi Hipokratesa. W ośrodku pracuje również osoba będąca totalnym przeciwieństwem zmarłej, a styl pracy jaki wykonuje sprawia,że to co robi powoduje niechęć do wykonywania obowiązków narastającą z każdym kolejnym dniem. Kobieta opowiada Agacie Górskiej i Sławkowi Tomczykowi w jaki sposób Brzozowska manipulowała ludźmi. Ukazuje im w ten sposób ciemną stronę psychiatrii. A źle ukierunkowane pomaganie społeczeństwu może przerodzić się w dochodowy interes. Moda na psychoterapię stwarza ogromne pole do popisu dla byle dyletantów określających siebie mianem specjalistów. Wspomniana wyżej Judyta ukazuje mechanizmy funkcjonowania „przemysłu psychoterapeutycznego”, gdzie przedmiotowo traktuje się pacjentów potrzebujących pomocy. Judyta jako prawdziwy psychoterapeuta z powołania nie może odnaleźć się w obecnie dominujących realiach, gdzie wartości odeszły na dalszy plan.
Informacja o śmierci Brzozowskiej odcisnęła się piętnem na matce jednej z pacjentek. Od pierwszych stron możemy zauważyć jak napięte są relacje panujące między matką, a córką, którymi opiekowała się zmarła. W tym miejscu warto postawić sobie pytanie czy na pewno to była opieka i kto jej bardziej potrzebował?. Toksyczna matka z zaburzeniami zamyka Rozalię w „klatce” Natomiast czternastolatka marzy o prawie do wolności co spowoduje u niej decyzję do podjęcia ostatecznego kroku. Dziewczynka konsekwentnie walczy o siebie, ale każda wizyta u psychoterapeutki odbiera jej pewność siebie. Przerażające jest to, że krzywda psychiczna jest dużo gorsza niż fizyczna. Autorka zwraca uwagę na siłę psychomanipulacji oraz wpływ na ludzi wyjątkowo podatnych.
Rozwiązanie opisanej wyżej zagadki kryminalnej utrudnia fakt, że Michała Stępnia byłego partnera Agaty Górskiej zamordowano, a ona staje się główną podejrzaną w sprawie. Wszystko wskazuje na to iż komuś naprawdę zależy na tym, aby kobieta znalazła się w areszcie. Górska znajdzie się w wyjątkowo niekomfortowej sytuacji. Będzie zmuszona do spojrzenia na pewne sprawy w odmienny sposób daleki od tego jak postępowała dotychczas. Przekona się również na własnej skórze o tym, że wymiar sprawiedliwości może mieć drugie oblicze.
Podsumowując muszę przyznać, że „Grzech zaniechania” w dalszym ciągu trzyma bardzo wysoki poziom przedstawiając kolejną fascynującą historię. Zwraca uwagę na stan psychiatrii i psychoterapii dziecięcej sprzed kilku lat, w którym z upływem czasu nic się nie zmieniło mimo pojawiającego się światełka nadziei w postaci budowanych klinik psychiatrii dziecięcej, ale to nadal kropla w morzu potrzeb. Jeśli chodzi o wymiar sprawiedliwości ten nadal tonie,ale może jeszcze nie jest za późno, aby poszedł na dno. Tym miłym akcentem kończę rozważania na temat powieści i zapraszam do lektury, a sam rozpoczynam „ Punkt widzenia”, czyli szósty tom serii.