Przemysław Żarski "Cierń"
Seria: Robert Kreft (Tom3)
Liczba stron: 464
ISBN: 9788366736214
Przyszła pora, żeby ostatecznie zakończyć przygodę z Robertem Kreftem za sprawą powieści "Cierń". Mimo ciężkiego początku serii fabuła powiesci z każdym tomem co raz bardziej się rozkręcała, aby osiągnąć końcowy etap, któremu poświęcę ten post. Rozważania na temat powieści jak zawsze zacznę od przedstawienia głównych wątków fabuły. Jak wiadomo Kreft nie dopiął ostatecznie sprawy związanej z uwięzionymi kobietami na posesji należącej do Błażeja Urygi. A nieuchwytny sprawca dokonuje kolejnych zbrodni. Z niewyjaśnionych przyczyn młoda kobieta popełnia samobójstwo, a klika dni przed tym zdarzeniem zostaje znaleziony dół, a w nim ludzkie szczątki. Robert Kreft poraz kolejny musi się zderzyć z drastycznymi wydarzeniami, które, zbliżyły go do rozwiązania sprawy dotyczącej tragicznej śmierci matki. W toku prowadzonego śledztwa wychodzi na jaw fakt, że na drodze kobiety pojawił się pewien tajemniczy mężczyzna, którego obecność wbiła "Cierń" w ustabilizowane życie kobiety doprowadzając ją na skraj wytrzymałości psychicznej, która doprowadziła do tragedii. W tym miejscu możemy postawić sobie szereg pytań, na które odpowiedź znajdziemy na kartach powieści. Po pierwsze musimy zadać sobie pytanie kim jest lub był tajemniczy mężczyzna?. Po drugie, czy kilkudniowe zniknięcia kobiet mają związek z ich samobójstwami?. Czy przeszłość ma związek z teraźniejszością?.
"Cierń" to książka, na którą ciężko spojrzeć jak na jeden z wielu tomów serii. Jest to zwienczenie nierozerwalnej całości. Wynika to z faktu, iż kolejne wątki przenikają się ze sobą w taki sposób, że bez znajomości poprzednich części nie jesteśmy w stanie odnaleźć się w zawiłosciach fabuły. Bohaterowie ewoluują w niespodziewanych kierunkach w wyniku skrajności jakie ich dotykają. Niestety życie Krefta w dalszym ciągu pozostaje naznaczonego ogromnym cierpieniem. Największą przegraną okazuje się jednak Olga Krynicka. Kobieta mimo prób nie jest w stanie wyrwać się z przemocowego kręgu. Były mąż jest daleko, ale kreuje własną rzeczywistość manipulując dzieckiem co doprowadza kobietę do skrajności, która prowadzi do tragedii. Oprócz wspomnianej dwójki kolejny raz spotkamy tu wszystkich bohaterów znanych z poprzednich części.
Co charakterystyczne dla tego gatunku narracją prowadzona jest w trzeciej osobie. Autor nazywa rozdziały nazwiskami bohaterów określa również czas i miejsce akcji. Udaje mu się uniknąć błędów, które pojawiły się w pierwszym tomie, gdzie autor wyraźnie pogubił się przypisując postać do rozdziału. Kluczowym aspektem serii pozostają retrospekcje z życia głównego bohatera. Muszę przyznać, że autor zwraca uwagę na najdrobniejsze szczegóły istotne dla konstruowanych scen. Wątek kryminalny, mimo że prowadzony niespiesznie jest niesamowicie wciągający i trzymający w napięciu. Jest to opowieść, gdzie nie ma miejsca na przypadek, każdy fakt jest dogłębnie przemyślany.
Podsumowując całą serię powiem, że początkowo nie byłem do niej przekonany. Z biegiem czasu wywierała ona na mnie coraz większe wrażenie. Punkt kulminacyjny nastąpił w momencie, gdy w moje ręce trafił ostatni tom serii, czyli "Cierń". Po jego lekturze zyskałem absolutną pewność, że poświęcony czas nie poszedł na marne. Stało się to również za sprawą niesamowitego zakończenia, które na długo pozostanie w mojej pamięci. Polecam serię wszystkim, tym którzy nie znają twórczości.
Przy okazji chcę podziękować Wydawnictwu Czwarta Strona Kryminału oraz autorowi za polubienie mojego komentarza pod postem na fb dotyczącym serii z Robertem Kreftem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz