Dagmara Andryka „Król”
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Seria: Anna Maria Kier (Tom1)
Liczba stron: 376
ISBN: 9788382950205
Moi czytelnicy chyba zdążyli się przyzwyczaić,
do tego że żadnej , albo prawie żadnej przygody z nowopoznanym autorem nie
zaczynam od jego debiutu literackiego. Tym razem po okresie tak zwanej „kwarantanny”,
czyli wielomiesięcznego zalegania na
półce wpadł mi w ręce „Król”, którego autorką jest Dagmara Andryka z
wykształcenia filozofka, scenarzystka, pisarka, absolwentka studiów podyplomowych
w Instytucie Literatury Polskiej na Wydziale Polonistyki Uniwersytetu
Warszawskiego .
To pierwszy tom serii, której główną bohaterką jest Anna Maria Kier emerytowana
policjantka. Fabuła rozpoczyna się w 2018 roku, a dokładnie w dniu przejścia jej
na emeryturę po dwudziestu pięciu latach służby. Kobieta ma nadzieję, że po
wielu latach wyrzeczeń znajdzie czas dla siebie, rodziny, dwudziestoletniego
syna, i ojca chorującego na Alzheimera. Ponadto planuje generalny remont
mieszkania połączony z dużą dawką odpoczynku. Niestety życie ma co do niej inne
plany. Jej syn po zasłabnięciu trafia do szpitala, gdzie zdiagnozowano u niego
nieoperacyjnego guza mózgu ze względu na jego położenie. Niestety Anna zostaje
tym samym zmuszona do znalezienia pracy, aby zadbać finansowo o rodzinę i
zdrowie dziecka. Powrót w szeregi Policji z przyczyn ekonomicznych staje się
nie możliwy. Z pomocą przychodzi kierownik ośrodka, w którym przebywa ojciec
kobiety. Proponuje jej podjęcie pracy na stanowisku HR w dużej firmie
farmaceutycznej. Prezes korporacji podejrzewa, że ma w swoich szeregach kreta. Proponuje Annie
przyjęcie posady jako byłej policjantce, której zadaniem będzie prześwietlenie
sprawy od środka. W oczach
współpracowników zajmie stanowisko dziewczyny, która kilka dni wcześniej uległa
wypadkowi i leży w szpitalu. Kobieta po objęciu stanowiska w korporacji zwraca
się o pomoc do byłych kolegów z policji. Jej prośba ma związek ze znalezieniem
dobrego informatyka. W ten sposób na drodze Anny pojawia się wyjątkowo zdolna,
niesubordynowana hakerka Wanda i od tego momentu rozpoczyna działalność dwuosobowa
agencja detektywistyczna. Czym zakończy się ta zaskakująca współpraca dowiecie
się po dogłębnym zapoznaniu się z fabułą.
Jeżeli chodzi o samą książkę to
składa się ona z trzech części podzielonych na trzydzieści jeden krótkich
rozdziałów. Część pierwsza to typowy wątek obyczajowy, gdzie poznajemy główną
bohaterkę. Poznajemy jej pracę i rodzinę oraz ich relacje i przeszłość. Anna
opowiada o starych sprawach szeroko opisywanych w prasie. Dzięki temu zabiegowi
czytelnik ma możliwość przekonania się o tym jak perfekcyjną w działaniu jest
osobą. Natomiast druga część dotyczy śledztwa w sprawie podejrzenia o
szpiegostwo przemysłowe. W trzeciej części autorka porusza wątek tragicznej
śmierci mającej związek ze wspomnianą wcześniej firmą farmaceutyczną. Narracja
jest prowadzona w trzeciej osobie czasu przeszłego z punktu widzenia Anny Marii
Kier oraz tajemniczego biznesmena, do którego zwracają się pracownicy korporacji,
a on za pomocą szantażu, lub morderstwa na zlecenie rozwiązuje ich problemy. Wyjątek
od narracji trzecioosobowej stanowi zastosowanie narracji w pierwszej osobie
czasu przeszłego, gdy główna bohaterka opowiada o swoich doświadczeniach
związanych z pracą w policji. Styl powieści jest bardzo przyjemny, zdania
krótkie i konkretne, książkę czyta się szybko i sprawnie.
„Król”, czyli pierwszy tom serii w
całości skupia się na głównej bohaterce. Czytelnik ma możliwość dokładnego
poznania każdego aspektu jej życia. Począwszy od tego jak została wychowana
kończąc na jej postępowaniu obecnie. Anna wychowywała się bez matki w cieniu
surowego ojca, który z jednej strony wiele od niej wymagał, natomiast z drugiej
strony wcale się nią nie interesował. Po wejściu w dorosłość praca stała się dla
niej sensem życia. Jej jedynym niespełnionym marzeniem było stworzenie ciepłego
i przyjaznego domu. Przez jej stosunek do pracy nie osiągnęła celu w tym
aspekcie. Miało to również przełożenie na relacje z synem i mężem co
ostatecznie doprowadziło do rozwodu. Anna mimo wszystko czuje się winna z tego
powodu, że swoją postawą sprawia ból synowi, byłemu mężowi oraz ojcu, który w związku z
pogarszającym się stanem zdrowia przebywa w ośrodku opieki pod obserwacją. Anna
to osoba rozdarta pomiędzy pracą, którą zna i rozumie, życiem rodzinnym, które
jest dla niej obce. Jej Współpracowniczka Wanda jest jeszcze bardzo skryta nie wiele o niej wiadomo, ale
można odnieść wrażenie, że stara się coś ukryć, tylko jest na razie za wcześnie,
aby się o tym przekonać.
Podsumowując mogę powiedzieć, że pomiędzy intrygą kryminalną, życiem osobistym głównej bohaterki można postawić znak równości. Jedno bez drugiego nie może istnieć. Anna przyjmuje zlecenie, ale początkowo nie ma punktu zaczepienia. Okazuje się, że znaczną rolę odgrywają tu media społecznościowe, o których policjantka nie ma pojęcia. Sama fabuła nie jest zbyt skomplikowana, nie specjalnie trzyma czytelnika w napięciu, a mimo to nie pozostawia go obojętnym. W tym tomie poza rozterkami moralnymi bohaterki dostajemy wgląd w funkcjonowanie korporacji i jej pracowników. Każdy z nich ma do niej odmienny stosunek. Dla jednych stanowi ona tylko źródło utrzymania. Ich przeciwnikami są osoby, dla których korporacja to styl i sens życia. W tym przypadku czytelnik dostaje możliwość obejrzenia i poznania zasad oraz hierarchii na wyższych szczeblach kadry zarządzającej. Dodam na koniec, że „Król” to dobrze zapowiadający się pierwszy tom serii z silnie zarysowaną kobiecą bohaterką, której życie osobiste stoi zawsze na pierwszym planie natomiast aspekt kryminalny będzie stanowił tło. Swoim zwyczajem książkę jak zawsze z całą stanowczością polecam, a sam zaczynam kolejny tom serii. Jak to mówią trzeba kuć żelazo puki gorące.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz