kryminalbl.blogspotblog.info/: Remigiusz Mróz „ Zerwa"

czwartek, 27 maja 2021

Remigiusz Mróz „ Zerwa"

 Remigiusz Mróz „ Zerwa"


Wydawnictwo: Filia

Seria: Komisarz Forst (Tom5)

Liczba stron: 600

ISBN: 9788380754836

 

 

Po tym w jaki sposób zakończyła się „ Deniwelacja”, uważana przez niektórych za całkowicie nie pasującą do całości z Komisarzem Forstem zabrałem się niemal od razu za piąty tom zatytułowany „Zerwa”, definiowana jako zerwana część ściany skalnej . Zrobiłem to również z tego powodu, że nie tak dawno ukazała się szósta część serii. Jeżeli chodzi o „Zerwę” autor decyduje się na powrót w Tatry. Robi to w dość mocny sposób za sprawą ułożonych na słupie granicznym łączącym Polskę ze Słowacją zwłok należących do starszego mężczyzny. Modus operandi, czyli numizmat w ustach wskazywałby tyko na jednego sprawcę, ale ta opcja wydaje się nie możliwa ze względu na to co go spotkało. Oprócz monety na nagim torsie ofiary zostaje wycięty na skórze ociekający krwią napis  „Revertar ad Ierusalem in misericordiis”. Istnieje prawdopodobieństwo, że w Tatrach zaczyna grasować naśladowca słynnej Bestii z Giewontu. Ginie coraz więcej niewinnych turystów, dlatego do sprawy zostają zadysponowani prokurator Dominika Wadryś-Hansen, inspektor Edmund Osica oraz niezastąpiony Wiktor Forst. Problem polega między innymi na tym, że ten ostatni, aby przyłączyć się do śledztwa musi wydostać się ze szpitala, do którego trafił z raną głowy i podejrzeniem amnezji. Żeby tego było mało nie pamięta, gdzie był i co robił przez kilka ostatnich tygodni.

Autor postanawia dać szanse Komisarzowi na rozwiązanie ostatniej zagadki, mam na myśli sprawę zaginięcia Olgi Szrebskiej. Robi to z charakterystycznym dla siebie wdziękiem. Zmęczony życiem Forst kolejny raz musi wyruszyć na koniec świata, żeby porównać swoje wyobrażenia na temat osoby, z którą przyszło mu spędzić trudny okres w życiu. Ta podróż pokazała to, że Olga Szrebska w wyniku tego co przeszła nigdy nie będzie już sobą. W tym miejscu możemy postawić sobie pytanie o to czy kiedyś była?. Prokurator Dominika Wadryś-Hansen również przechodzi tutaj pewnego rodzaju przemianę. Do tej pory jej poświęcenie w pracy wynikało z chęci umocnienia swojej pozycji prawniczej, w celu ułatwienia dzieciom przyszłej kariery prawniczej. W przypadku tej sprawy dostrzega, że praca która miała być wykonywana dla dzieci jest wykonywana ich kosztem. Pani prokurator dochodzi do wniosku, iż bardziej zagłębia się w sprawę tym bardziej oddala się od dzieci pozostawiając je pod opieką kuzynki. Inspektor Osica, mimo że jest coraz starszy pozostaje wierny swoim ideałom. Wydarzenie, które za sprawą Bestii z Giewontu szczególnie go dotknęło zamiast załamać, umocniło jego mocny kręgosłup moralny. Możemy to dostrzec wyraźnie w przypadku jego relacji z Wiktorem Forstem.

„Zerwa” to kryminał w każdym calu. Fikcyjna historia kryminalna jak zwykle bywa w przypadku autora stanowi otoczkę dla ukazania ważnego problemu. W przypadku piątego tomu serii z Komisarzem Forstem jest to jest to zespół zaburzeń psychologicznych określanych jako Syndrom Sztokholmski. Jest on definiowany jako  stan psychiczny, będący reakcją na silny stres i pojawiający się w sytuacjach takich jak: porwanie, więzienie, obozy pracy, zaangażowanie w sekty, mobbing, kazirodztwo i znęcanie się nad dziećmi lub partnerem w związku. Jako zjawisko znany jest od lat 30-tych XX wieku, natomiast badania z nim związane rozpoczęto w latach 70-tych XX-wieku.

„Zerwa” to książka trzymająca w napięciu od pierwszej do ostatniej strony, a nie jest ich w końcu tak mało 600stron musi o czymś świadczyć. Cliffhangery zostały skonstruowane w taki sposób, żeby potencjalny czytelnik nie był w stanie oderwać się od tej i tak bardzo zagmatwanej historii, w której autor stara się nas oszukać z każdej możliwej strony. Pozostając na wygranej pozycji poprzez stworzenie nieoczekiwanego zakończenia tak jak w tym przypadku. Mimo, że ta książka sprawiła mi trochę problemów to uważam ją za udaną. A furtkę pozostawioną w posłowiu jako punkt wyjścia do kolejnych pozycji uważam za udany pomysł. W końcu jest jeszcze dość sporo zjawisk społeczno-politycznych, które mogłyby stanowić kanwę dla kolejnych przygód Wiktora Forsta.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz