kryminalbl.blogspotblog.info/: Mariusz Czubaj "Piąty Beatles"

poniedziałek, 2 sierpnia 2021

Mariusz Czubaj "Piąty Beatles"

Mariusz Czubaj "Piąty Beatles" 


Wydawnictwo: W.A.B.

Seria: Polski Psychopata (Tom4)

Liczba stron: 320

ISBN: 9788328015135

 

Po długiej przerwie od pisania bloga spowodowanej nieodwracalnymi zmianami w moim życiu nadszedł czas, aby wrócić do pracy. Nowy okres należy rozpocząć postem na temat książki Mariusza Czubaja „Piąty Beatles”, czyli od czwartego tomu serii, której bohaterem jest znany czytelnikom profiler Rudolf Heiz. Nie od dziś wiadomo, o tym że światem rządzą przypadki z taką sytuacją mamy do czynienia również tutaj. Rudolf Heinz rozpoczyna pracę w Szkole Policyjnej w Pile, prowadzi tam kurs dla adeptów sztuki profilowania. W tym samym czasie Policja w opuszczonym  hangaroschronie znajduje ciało nastolatka. Wszelkie ślady prowadzą kryminalnych wprost do Katowic, czyli do miasta ściśle związanego z osobą profilera. W związku z tym Heinz staje się odpowiedzialny za rozwiązanie tej sprawy. Jak widomo nie od dziś największą pasją komisarza jest muzyka ( ta czynna i bierna). Całej sprawie dodaje smaczku dowód rzeczowy w postaci płyty „Abbey Road” The Beatles. Jest to jedna z ulubionych płyt Heinza. Należy tu również wspomnieć o zawiłych relacjach rodzinnych, które w połączeniu ze zbyt aktywnym zaangażowaniem się w sprawę odbiły się negatywnie na zdrowiu policjanta, a dla osób obserwujących  ważne dla niego zdarzenie staje się powodem do stworzenia sensacji, która znajduje swoje miejsce na mediach społecznościowych.

Wyjątkowo w tej części przypadła mi do gustu sylwetka głównego bohatera. Podchodzi on do swoich obowiązków służbowych wyjątkowo skrupulatnie, mimo nacisków ze strony przełożonego, rodziny ofiary oraz mediów wszelkimi dostępnymi środkami, ale nie za wszelką cenę chce poznać prawdę. W natłoku obowiązków znajduje czas dla rodziny. Trzeba tu również zwrócić uwagę na jego sarkastyczny charakter dający o sobie znać w wielu trudnych sytuacjach.

Na temat samej książki można powiedzieć dość sporo. Po pierwsze na uwagę zasługuje łączenie narracji pierwszoosobowej z trzecioosobową co w moim odczuciu staje się znakiem rozpoznawczym autora. Po drugie interesujące staje się połączenie świata muzyki ze światem zbrodni, gdzie w pewnym momencie te dwa byty zaczynają się przenikać i znajdują punkt wspólny. Oprócz tego autor zwraca uwagę czytelnika, na to że zbyt gwałtowne zmiany zachodzące w ludziach i ich otoczeniu nie zawsze przybierają pozytywny oddźwięk. Powszechna obecność mediów społecznościowych dla jednych stwarza okazję do oderwania się od szarej rzeczywistości. Dla innych stają się niewyczerpanym źródłem brutalnej rozrywki. Są też również takie osoby, które zyskują na popularności dzięki publikowaniu materiałów z udziałem osób pokrzywdzonych (tak jak w przypadku komisarza, który staje się w wbrew swojej woli gwiazdą Internetu).

Podsumowując powiem tylko tyle, że jest to dobry kryminał, którego akcja trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Nie jest to może pozycja wysokich lotów, ale w zupełności spełnia wszelkie standardy powieści kryminalnej zakończonej w najmniej oczywisty sposób. Jest również dobrą propozycją na wakacyjny wyjazd. A na koniec pozostawiam pytanie bez odpowiedzi. Jeśli „Abbey Road” jest ostatnią płytą The Beatles to czy „Piąty Beatles” będzie ostatnią pozycją z serii Polski Psychopata?. Odpowiedź na do pytanie znajdźcie sami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz