Mariusz Czubaj „Ostatnie pożegnanie”
Liczba stron: 320
ISBN: 9788324067749
Kolejną powieścią kryminalną, która stała sięmoją lekturą obowiązkową przed minionym Wrocławskim Międzynarodowym Festiwalem Kryminału była książka „ Krótkie pożegnanie”, której autorem jest Mariusz Czubaj. Pozycja ta również znalazła się na tak zwanej długiej liście nominowanych tytułów do Nagrody Wielkiego Kalibru. Jak wiecie z poprzedniego postu tym razem autor nie otrzymał głównej nagrody, a mimo to jest jej laureatem za wcześniejsze dokonania w latach 2009 i 2017.
„Krótkie pożegnanie” to historia byłego policjanta Błażeja Janczara, który został zmuszony do opuszczenia szeregów formacji po tym jak podczas pełnienia obowiązków służbowych dwudziestego czerwca zabił człowieka. Jego czyn został zakwalifikowany jako zabójstwo, a nie jako obrona konieczna. Poznajemy go dziewięć lat po tamtym incydencie. Jest na innym etapie swojego życia. Prowadzi na Warszawskiej Pradze antykwariat z płytami ponieważ po ojcu muzyku jazzowym została mu spora kolekcja, a żyć z czegoś trzeba. Każdą wolną chwile wypełnia oglądając walki bokserskie bez względu na kategorię wagową zawodników i rangę imprezy. Oprócz tego życie umila mu towarzystwo psa Pana Columbo Jest jedna rzecz, która spędza Błażejowi sen z powiek, a mianowicie tajemnicze okoliczności śmierci starszej siostry Grażyny. Mimo, że ich stosunki nigdy nie układały się dobrze mężczyzna postanowił sobie za cel odnalezienie sprawcy i odwet na siostrze nawet kosztem własnego życia. Pewnego dnia w dość nietypowy sposób zgłasza się do niego pewien człowiek z propozycją pracy. Błażej początkowo go ignoruje, ale z czasem okazuje ,że to mężczyzna z gatunku tych, którym się nie odmawia, a dotarcie do niego graniczy cudem. Mimo to Janczarowi udaje się z nim spotkać. W tym momencie dowiaduje się, że tajemniczy nie znajomy posiada spory zasób informacji na jego temat, między innymi związanych z okolicznościami śmierci Grażyny Janczar. Ponadto nowy szef Janczara ma swoje powody, aby znaleźć sprawcę zbrodni. Tym samym dając mu szansę na pomszczenie siostry.
Autor osadził akcję powieści w 2023 roku na Warszawskiej Pradze, po której oprowadza czytelnika pokazując mu jej pozytywne i negatywne strony.Fabule towarzyszą aktualne wydarzenia takie jak tocząca się wojna za naszą wschodnią granicą oraz zbliżające się wybory parlamentarne połączone z pokazem sił prezentowanym przez partie polityczne będące przy władzy jak i te dążące do jej przejęcia. Fabuła powieści trzyma czytelnika w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Znajdziemy tu mnóstwo nieoczekiwanych zwrotów akcji, od których włos jeży się na głowie. Dostajemy tu świetnie skrojonego bohatera, którego jedynym marzeniem jest to, aby nikt niczego od niego nie chciał. Niestety jest to niemożliwe ponieważ musi stoczyć walkę, w której stawką jest „Ostatnie pożegnanie” ze zmarłą siostrą.
Książka została napisana w narracji trzecioosobowej czasu przeszłego. Mariusz Czubaj używa tu przyjemnego języka mimo, że przedstawia trudną problematykę. Wątek antykwariatu daje pełny obraz wiedzy autora w temacie muzyki jazzowej co stanowi element wytchnienia od gęstej atmosfery kryminalnej. Błażej Janczar jest zupełnym przeciwieństwem bohatera, do którego byliśmy przyzwyczajeni, mimo pewnych wad dałoby się go polubić
Podsumowując powiem, że Mariusz Czubaj może i nie wydaje zbyt wielu nowych tytułów rocznie, ale za to utrzymuje poziom do którego przyzwyczaił swoich stałych czytelników. Potwierdzeniem tej tezy niech będzie jego obecność trzeci raz na tak zwanej długiej liście nominowanych do Międzynarodowej Nagrody Wielkiego Kalibru. Na koniec swoim zwyczajem z całą stanowczością polecam „Ostatnie pożegnanie” życząc autorowi kolejnej statuetki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz