kryminalbl.blogspotblog.info/: Katarzyna Puzyńska „Motylek”

piątek, 31 lipca 2020

Katarzyna Puzyńska „Motylek”


Katarzyna Puzyńska „Motylek”

Wydawnictwo: Pruszyński i S-ka

Seria: Lipowo (Tom 1)

Liczba stron: 608

ISBN: 9788379616596


Nadeszła wiekopomna chwila, żebym napisał coś na temat twórczości Katarzyny Puzyńskiej (1985r.) Pisarka jest z wykształcenia psychologiem. Przez kilka lat pracowała jako nauczyciel akademicki. To autorka 18 książek. Jej debiutem literackim jest powieść „Motylek”, czyli pierwszy tom z jedenastotomowej serii Lipowo.

Miejscem akcji  jest wspomniana wyżej mazurska wieś Lipowo oraz miasto powiatowe Brodnica. Fabuła skoncentrowana jest wokół zagadkowego wypadku drogowego z udziałem zakonnicy. Funkcjonariusze z Komendy Policji w Lipowie pod dowództwem młodszego aspiranta Daniela Podgórskiego oraz współpracująca, z nimi komisarz Wydziału Kryminalnego w Komendzie Powiatowej w Brodnicy Klementyna Kopp. Rozpoczynają wspólne śledztwo w nietypowej sprawie. W wyniku prowadzonych działań operacyjnych okazuje się, że nie był to zwykły wypadek, a zamordowana zakonnica nie była typową siostrą zakonną, jakby się mogło wydawać. Po kilku dniach okazuje się, że w tej jak dotąd spokojnej wiosce dochodzi do kolejnego morderstwa. Tym razem ofiara to żona bogatego, warszawskiego biznesmena, który na stałe mieszka w Lipowie. Tutaj możemy zacząć sobie stawiać pytania na które znajdziemy odpowiedź w tej książce. Kim była zakonnica? Czy była to na pewno zakonnica?. Kim była żona biznesmena? Jaki był motyw zbrodni? Kim był morderca? Kim jest tytułowy motylek?. Zadaję sobie te pytania ze względu na nie niezwykle skomplikowaną  i wielowątkową fabułę książki. Stanowią one tylko wstęp do prawdziwej tajemnicy śledztwa. W tej wsi nic nie jest tym na co wygląda, każdy z mieszkańców oraz przyjezdni  mają coś na sumieniu, a jak wiadomo na każdego znajdzie się odpowiedni paragraf.

Niebywałym atutem książki jest dbałość autorki o przedstawienie jak największej ilości faktów w sprawie. Służy temu wielowątkowa, poprowadzona w sposób zawiły fabuła. Czytelnik do samego końca nie ma pojęcia kto jest mordercą. Nawet ja już w połowie książki byłem na sto procent przekonany, o tym kto dokonał zbrodni. Okazało się, nawet ja zostałem wyprowadzony daleko w pole z moimi odczuciami co do zakończenia. Kiedy udało mi się poznać zakończenie, którego teraz nie zdradzę to do tej pory jestem w szoku jakim cudem można zbudować w taki sposób zakończenie (nigdy bym się go nie spodziewał). Oprócz aspektów kryminalnych autorka poświęca sporo miejsca samym bohaterom powieści ,tym Pierwszoplanowym (Kopp i Podgórski) jak i drugoplanowym (policjanci z komendy w Lipowie i ich rodziny oraz jego pozostali mieszkańcy).

Pozycja ta może się podobać lub nie mi przypadł lekko psychologiczny charakter całej historii. Dzięki czemu udało mi się ją pochłonąć w całości w krótkim czasie. Powieść ta moim zdaniem zasługuje na uwagę. Już nie mogę się doczekać kolejnych tomów tej serii.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz