kryminalbl.blogspotblog.info/: Ryszard Ćwirlej „Szybki Szmal”

wtorek, 3 listopada 2020

Ryszard Ćwirlej „Szybki Szmal”

 Ryszard Ćwirlej „Szybki Szmal”


Wydawnictwo: Muza

Seria: Aneta Nowak (Tom 3)

Liczba stron: 512

ISBN: 9788328706361

 

„Szybki szmal” to najnowsza powieść Ryszarda Ćwirleja. Akcja kryminału została rozciągnięta na przestrzeni trzydziestu pięciu lat. Zimą 1984 roku w domu dziecka znajdującym się we Wronkach dochodzi do pożaru. W wyniku zdarzenia śmierć na miejscu  poniosło ośmioro dzieci oraz dyrektor placówki. Dochodzenie dotyczące pożaru prowadzi lokalny odział milicji. Ze strony Komendy Wojewódzkiej MO na miejsce zdarzenia zostali oddelegowani najlepsi funkcjonariusze Wydziału Dochodzeniowo Śledczego, czyli porucznik Mirosław Brodziak oraz chorąży Teofil Olkiewicz. Przeprowadzone z zawrotną prędkością śledztwo wskazuje, że przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej. W tym miejscu możemy sobie zadać pytanie czy dochodzenie zostało przeprowadzone wystarczająco rzetelnie?. Czy wszystkie fakty w sprawie ujrzały światło dzienne?. Może przyczyną pożaru było coś innego?.

Tak jak wspomniałem na początku wydarzenia stanowiące akcję powieści rozciągnięte zostały szeroko w czasie. Tym samym autor przenosi nas do roku 2019. Kiedy to świeżo upieczona podkomisarz Aneta Nowak wraca ponownie do Szamotuł prosto ze studiów w Szczytnie. Dziewczyna z marszu zostaje przydzielona do zespołu dochodzeniowo śledczego zajmującego się rozwiązaniem zagadkowej śmierci starszego mężczyzny. Oficjalną przyczyną zgonu było powieszenie, do którego doszło w jego własnym mieszkaniu. Wstępne oględziny wskazują na samobójstwo, ale ekspertyza policyjnych techników nie wyklucza działania osób trzecich. Tu nasuwa się pytanie czy tajemnicza śmierć nie miała nic wspólnego z wydarzeniami z 1984 roku?. Jeżeli tak to jaką rolę odegrał w nich zmarły?. Czy był jedyną ofiarą ewentualnego napastnika?. I najważniejsze pytanie czy mężczyzna miał bliskich krewnych?

Tym czasem Poznańskie CBŚP, do którego zostaje wcielony dobrze nam znany Mariusz Blaszkowski współpracuje z niemiecką policją. Ich działania polegają na udaremnieniu przemytu ogromnej ilości narkotyków, a miejscem dostawy ładunku jest nowo pobudowany magazyn zlokalizowany w zaniedbanym gospodarstwie w pobliżu Szamotuł. Czy istnieje jakiś związek przyczynowo skutkowy łączący pożar we Wronkach, śmierć starszego mężczyzny i przemyt narkotyków?. Kto jest odpowiedzialny za wysłanie narkotyków z Niemiec do Polski ?. Czy jest ktoś komu zależałoby na przejęciu ładunku i wprowadzeniu go do obiegu?. I najważniejsze czy podkomisarz Aneta Nowak rozwiąże sprawę, odkryje prawdę, udaremni przemyt i czy uda jej się tego dokonać  w granicach i z poszanowaniem prawa

Od siebie dodam tyko tyle, że autor stanął jak zwykle na wysokości zadania. Udało mu się skonstruować wartką, wielowymiarową fabułę trzymającą  w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Łączy poboczne wątki serii i na ich podstawie buduje nowe, które rozwija w dobrym kierunku. Nie zapomina o dobrze nam znanych bohaterach, oni również zyskują nowe życie. Nie chcę się zbyt szeroko na ten temat rozpisywać żeby przypadkiem czegoś nie zdradzić. Elementem, który szczególnie zwrócił moją uwagę to połączenie rozpadającego się Stanu Wojennego w 1984 roku z sytuacją polityczną po 2019 roku. Wnikliwy obserwator w książce znajdzie wiele  na wiązań do aktualnych wydarzeń politycznych mających wpływ na życie społeczne w kraju, a także działania policji. Autor stosując ten zabieg nie zapomina o sporej dawce humoru, do której zdążył przyzwyczaić swoich czytelników. Jest to pozycja bardzo udana, przy której można przyjemnie spędzić czas. Jako fan tego typu książek uważam ją za godną polecenia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz