kryminalbl.blogspotblog.info/: Marek Krajewski Mariusz Czubaj „Aleja Samobójców”

piątek, 8 stycznia 2021

Marek Krajewski Mariusz Czubaj „Aleja Samobójców”

Marek Krajewski Mariusz Czubaj „Aleja Samobójców”


Wydawnictwo: W.A.B.

Seria: Jarosław Pater (Tom1)

Liczba stron: 272

ISBN: 9788328020559

 

Trójmiasto, czerwiec 2006 rok, początek upalnego lata w czasie, którego dość silnie dał o sobie znać strajk śmieciarzy. W tych trudnych do zniesienia okolicznościach poznajemy komisarza Jarosława Patera. Mężczyzna rozpoczął pracę na początku lat dziewięćdziesiątych dwudziestego wieku wraz z powstaniem dobrze nam dziś znanych jednostek policji. Pater to antypatyczny,  rozwiedziony magister filologii polskiej ze skłonnością do hazardu. W tej dziedzinie ma szczególną okazję na wykazanie się ze względu na trwające Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej.

Wspomniany komisarz Pater zostaje przydzielony do nietypowej sprawy związanej z domem spokojnej starości Eden, znajdującym się nieopodal Rewalu. W tym miejscu zamordowano i oskalpowano jednego z pensjonariuszy.  Inny mieszkaniec tego ośrodka, znany profesor specjalista od ran symbolicznych znika bez śladu. Sprawa od samego początku spędzała sen z powiek komisarza, mimo to z charakterystycznym dla niego uporem rusza do ściśle określonego  celu. Niestety na jego drodze pojawia się przełożony odbierając mu tą sprawę. Jednocześnie informuje go, o tym że została ona przejęta przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego. W tym miejscu pojawia się pytanie o to dlaczego słynne ABW bierze pod lupę sprawę dotyczącą wydarzeń, do których doszło w domu spokojnej starości?. Pater został wysłany na przymusowy urlop, ale nie przeszkodziło mu to w prowadzeniu dochodzenia na własną rękę. Nasz bohater może liczyć na pomoc kolegów,  wspólnie z którymi nie waha się sięgać po niedozwolone metody w celu ujawnienia prawdy.

Akcja kryminału rozwija  się bardzo powoli. Nie przytłacza ilością niepotrzebnych wątków. Takie podejście sprawia, że czyta się go przyjemnie. Mimo to pojawiają się wielostronne opisy gier hazardowych, które odciągają uwagę czytelnika od głównego wątku. To samo tyczy się wtrąceń dotyczących meczów w piłce nożnej. Na uwagę zasługuje również atmosfera jaka panuje w rozgrzanym przez  słońce Gdańsku oraz otaczające go z każdej strony opary nieusuwanych śmieci. Ten zabieg sprawia, że miasto uważane za piękne staje się mroczne  i tajemnicze. Oprócz tego autorom udało się stworzyć  ciekawe sylwetki bohaterów. Przy czym znacząca ich część nie darzy sympatią Patera. Z drugiej strony niema się czemu dziwić, gdyż komisarz z uporem maniaka wypomina każdemu błędy językowe. Jest to książka bardzo udana, mimo że niektórym wątkom poświęcono zbyt mało miejsca. Jako fan twórczości Czubaja uważam tą pozycję za  godną polecenia

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz