wtorek, 18 października 2022
Robert Małecki "Porzuć swój strach"
środa, 12 października 2022
Jakub Szamałek "Cokolwiek wybierzesz"
Jakub Szamałek "Cokolwiek wybierzesz"
Seria: "Ukryta sieć" (Tom1)
Liczba stron: 423
ISBN:9788328065833
W ostatnim czasie wzbudziły moje zainteresowanie kryminały i thrillery technologiczne. Zaczęło się jak zwykle niewinnie od "Podszeptu" Jacka Łukawskiego. Nie dawno trafiałem na kolejną interesującą pozycję mam na myśli pierwszy tom serii "Ukryta sieć" zatytułowany "Cokolwiek wybierzesz", której autorem jest Jakub Szamałek. W tym poście postaram się szerzej przyjrzeć tej pozycji. Akcja zaczyna się dość niewinnie od śmiertelnego wypadku drogowego, w sumie nic sytuacją jakich wiele. Problem pojawia się w momencie, gdy na jaw wychodzi informacja, o tym że poszkodowanym jest znany aktor i gwiazda programu telewizyjnego Ryszard Buczek. Zdarzenie od razu staje się obiektem zainteresowania prasy plotkarskiej. Tu pojawia się początkująca dziennikarka, która potrzymuje propozycje napisania artykułu o zmarłym. Kobieta zbierając informacje trafia na wskazówki świadczące ,o tym że nie był to zwykły wypadek, a sprawa ma drugie dno. Pomocny w poszukiwaniach staje się Leon naoczny świadek zdarzenia. Ich spotkanie spowoduje lawinę pytań, na które dziennikarka będzie musiała znaleźć odpowiedź.
Z mojego punktu widzenia na tym etapie mogę postawić pytanie, gdzie jest wspomniana technologia. I od razu śpieszę z odpowiedzią najważniejsze w powieści jest śledztwo dziennikarskie tym samym Policja schodzi na drugi plan, ale nie pozostaje bez znaczenia. Dziewczyna zanim zacznie pracę nad dochodzeniem musi wywiązać się z umowy z portalem, dla którego pracuje i napisać artykuł dający dużą ilość wyświetleń w jak najkrótszym czasie. Od tego momentu autor przy pomocy Julity pokazuje, że wszystko co związane jest z dostępem do informacji zaczyna się od Internetu. Wiedza to akurat pozytywny aspekt sieci. Niestety każdy medal ma dwie strony tak jak w tym przypadku. Zawsze z podmiotu możemy stać się przedmiotem zainteresowań, często do takich zdarzeń dochodzi bez naszej wiedzy. W takiej sytuacji znalazła się nasza bohaterka Julita Wójcik. Powodem tego stał się beznamiętny kontakt z Internetem i wiara w jego możliwości. Stawką w jej przypadku była nie tylko opinia, dane osobowe, oszczędności. W wyniku swojej ignorancji mogła stracić nawet życie.
Jeżeli chodzi o konstrukcję książki mimo swoich 423 stron, a w przypadku e-booka jest ich nieco więcej jest co sprawdziłem w praktyce."Cokolwiek wybierzesz"pisana przyjemnym lekkim momentami zabawnym językiem. Daje to sporo przyjemności z lektury. Dostajemy tu sporą dawkę nieoczekiwanych zwrotów akcji. Dla mnie największym zaskoczeniem był kierunek zaproponowany przez autora w drugiej części książki. Nie będę się na ten temat szerzej rozpisywać ponieważ musiałbym zbyt głęboko dotknąć wątku kryminalnego, który okazał się kluczowy.
Podsumowując powiem, że autor doskonale ukazuje społeczeństwo i czasy, w których przyszło nam żyć. Zwraca uwagę na otaczającą nas z każdej strony technologię, uzależnienie od mediów społecznościowych, wyssanych z palca sensacji i górujących nad wszelkimi informacjami plotek, a zbrodnie dokonywane w realnym świecie i transmitowane w sieci stanowią niewykrywalne źródło dochodu. Autor podaje jasny i prosty przepis jak ustrzec się przed zagrożeniami płynącymi z sieci. Samo zakończenie stanowi interesujący produkt wyjścia do kolejnej części serii, której nie mogę się doczekać.
poniedziałek, 10 października 2022
Jacek Łukawski "Podszept"
wtorek, 20 września 2022
Anna Górna " Kraina złotych kłamstw"
poniedziałek, 12 września 2022
Marcel Moss "Utraceni"
środa, 31 sierpnia 2022
Max Czornyj "Piekło"
Max Czornyj "Piekło"
Seria: Komisarz Eryk Derylo (Tom 10)
Liczba stron: 352
ISBN: 9788381959414
To już jest koniec nie ma już nic. Ale czy na pewno?. Tak wypadałoby zacząć post poświęcony dziesiątej części serii z Komisarzem Erykiem Derylo zatytułowanej "Piekło". W porównaniu z całym dotychczasowym dorobkiem autora tworzącym serię. Najnowszy tom wypada dość przeciętnie. Niby krew w dalszym ciągu leje się strumieniami, morderca sili się na wymyślne zbrodnie. To dla zagorzałego fana Eryka Derylo może okazać się zbyt mało. Więcej na ten temat w dalszej części. W tym miejscu spróbuję przybliżyć wam fabułę powieści
W Lublinie dziesiąty raz pojawia się seryjny morderca. Psychopata porywa ofiary według tylko sobie znanego klucza. Nagrania ukazujące bezwzględne tortury zamieszcza w Internecie. Wstępne działania Policji wskazują na brak związku między ofiarami. W toku prowadzonego śledztwa pojawia się jeden punkt wspólny mam tu na myśli psychiatrę Annę Winter.
Kilkukrotnie wspominałem w swoich postach, o tym że mocną stronę oprócz treści stanowi szata graficzna powieści. Elementy 3D sprawiają, że patrząc na okładkę pochłania nas ogień piekielny. Książka napisana została prostym językiem w kilkudziesięciu krótkich rozdziałach. Jedno czego mi zabrakło w tym przypadku to walor edukacyjny, który towarzyszył fabule poprzednich części. Tutaj pojawia się dopiero w posłowiu i dotyczy istotnych, aktualnych kwestii nie związanych z treścią książki.
Na tym etapie o bohaterach wiemy już chyba wszystko. Eryk Derylo to doświadczony policjant z wieloletnim stażem. Okrutnie skrzywdzony przez los i psychopatycznego mordercę. Jego sposobem na koncentrację przy okazji wyjątkowo trudnych spraw jest składanie żurawi z papieru, które ostatecznie lądowały w koszu. Jest człowiekiem skromnym, zasadniczymi. Wymaga wiele od innych,ale stanowi przy tym przykład pracowitości czasami na granicy prawa. Mniej więcej w połowie serii w zaczyna towarzyszyć mu podkomisarz Tamara Haler. Fanka motocykli, osoba niezwykle inteligentna spostrzegawcza, oczytana, momentami irytująca. Traktuje Eryka jak ojca. Bez jego wiedzy ustanawia go jako osobę, która otrzyma pełne informacje o jej stanie zdrowia. Robi to dlatego, że choroba coraz bardziej daje o sobie o sobie znać, a tylko do niego ma pełne zaufanie. W konsekwencji czego przebywa coraz częściej na zwolnieniach, amino to bierze czynny udział w prowadzonym śledztwie.
W momencie,gdy zacząłem swoją przygodę z Komisarzem wpadłem w przerażenie spowodowane skrupulatnością i dbałością o szczegóły w opisywaniu zbrodni. Z czasem przyzwyczaiłem się do tego stanu rzeczy i stalem się bardziej wymagający. Do tej pory trafiałem na to co lubię najbardziej,czyli szczegółowe śledztwa, nieoczekiwane zwroty akcji oraz mnóstwo trzymających w napięciu cliffchangerow. Tutaj sporo z tych elementów zabrakło. Nawet na temat samego sprawcy nie dowiadujemy się za wiele. Niestety mimo kontrowersyjnego tytułu, ciekawej okładki "Piekło" pozostawia pewien niedosyt. Jeżeli chodzi o zakończenie to na ten moment ciężko stwierdzić czego się można po nim spodziewać. Podsumowując mogę powiedzieć tylko tyle, że "Piekło" jako zakończenie świetnej serii na tle poprzednich części wypada dość słabo, mimo że czyta się je dość szybko. Jeżeli ktoś zechce zakończyć świetną serię w jakikolwiek sposób to ostatecznie mogę tą pozycję polecić.