Katarzyna Puzyńska „Trzydziesta pierwsza”
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Seria: Saga Lipowo (tom 3)
Liczba stron: 560
ISBN: 9788379611614
Właśnie skończyłem czytać trzeci tom sagi Lipowo
zatytułowany „Trzydziesta pierwsza”. Jestem pod ogromnym wrażeniem tej książki,
już dawno nie czytałem tak dobrej pozycji kryminalnej. Ponownie wracamy do
zimowego Lipowa, gdzie jak wiadomo przed piętnastu laty zginęli w pożarze
dzielni policjanci z lipowa, ojciec Daniela Podgórskiego i ojciec jego kolegi
Pawła Kamińskiego oraz właścicielka domu, która również służyła w policji. Do
zdarzenia doszło, jak wiemy podczas próby ratowania osób znajdujących się w
płonącym budynku. Akcja powieści rozpoczyna się od przedterminowego wyjścia na
wolność domniemanego sprawcy pożaru. Warunkiem jego zwolnienia jest powrót do
rodzinnego lipowa połączony z obowiązkowymi wizytami na lokalnym komisariacie.
Nie jest on mile widziany w rodzinnej wsi po tak długim pobycie za kratami,
jego czyn nie został zapomniany. W tym samym czasie do Lipowa przyjeżdża znany
badacz sekt zainteresowany grupą, która w latach sześćdziesiątych tworzyła
zamkniętą społeczność żyjąc w lesie nieopodal wsi. Jak się później okaże
przyjazd naukowca oprócz działalności badawczej i związanej z nią rozprawą
naukową ma też drugie dno. Nie będę się na ten temat rozpisywał, żeby za dużo
wam nie zdradzić. W związku z wyjściem na wolność podpalacza nasi bohaterowie
postanawiają wznowić śledztwo z przed piętnastu lat i ponownie przyjrzeć się
sprawie. Do pomocy zostaje przydzielona nowa policjantka, z którą Daniel
Podgórski kończył szkołę policyjną. Prowadzone działania operacyjne zamiast
zmierzać w kierunku rozwiązania zagadki związanej z tajemniczym podpaleniem
przynoszą coraz więcej niewiadomych. Nie załatwione sprawy z przeszłości mają
znaczący wpływ na aktualne sprawy naszych bohaterów. Zaczynają wychodzić na jaw
błędy organów ścigania. Pojawiają się nowe okoliczności w sprawie, o których
wcześniej nie było wiadomo. Podczas śledztwa do chodzi do kolejnego podpalenia.
Pojawia się pytanie o to czy nasz podpalacz znowu zaatakował.? Czy ktoś w
wyniku tego pożaru ucierpiał?. Kto miał powód, żeby to zrobić?. Oprócz pożaru
mamy również wątek morderstwa i w związku z nim pojawia się kolejna seria
pytań. Najważniejszym pytaniem dotyczącym pożaru jest to czy na pewno człowiek,
który odsiedział piętnaście lat został osądzony i ukarany jest rzeczywiście
sprawcą?. Może jego postępowanie miało na celu odwrócenie uwagi od
prawdziwego sprawcy zdarzenia?.
Na tym spróbuję zakończyć opis. Nie da się w
przypadku tej książki napisać czegoś krótko i zwięźle. Jest to spowodowane
zawiłą wielowątkową fabułą. Niektórych faktów możemy się domyślić od razu, na
inne musimy trochę poczekać. Autorka w tak perfekcyjny sposób konstruuje
zakończenie, że mimo najszczerszych chęci nie jesteśmy w stanie wpaść na to w
jaki sposób wszystkie wątki zostaną połączone w jedną, spójną całość. Pewnie
dlatego tą powieść czyta się z zapartym tchem, podążając za bohaterami, którzy
wplątują się za każdym razem w większe kłopoty i próbują z nich wybrnąć cało i
zdrowo, a przy okazji doprowadzić sprawę do finału. Jak wspomniałem na początku
książka okazała się genialna. Ciekawy jestem czy kolejny tom też taki będzie.